W życiu praktycznie każdego człowieka przychodzi taki moment, gdy ma dosyć pospolitych i powtarzając się dań. Schabowy, rosół, pomidorowa, mielone… I tak w kółko.
Nie zrozumcie mnie źle, naprawę lubię polską kuchnię, ale uważam, że bogactwo potraw tego świata jest zbyt duże by tak się ograniczać.
Dlatego dziś przedstawiam Wam danie, które zjadłam w pewnej egzotycznej knajpce i potem odtworzyłam w domu. Nie chcę się chwalić, ale myślę, że wyszło mi lepsze niż oryginał 😀

Soczewica curry z kurczakiem i warzywami – przepis.

Składniki na 4 porcje:

• 400 gramów soczewicy (soczewica może być zielona lub czerwona)
• podwójna pierś z kurczaka
• 20 gramów wędzonego boczku
• 2 cebule (jedna może być czerwona)
• 1 papryka (lub po połówce z różnych kolorów)
• dwie średnie marchewki
• olej
• garść posiekanej natki pietruszki
• sól, pieprz, papryka słodka i ostra w proszku
• curry

Jak w praktycznie każdym z moich przepisów i tym razem powtórzę: jeśli nie lubicie któregoś ze składników, to po prostu zmieńcie go na inny. Możecie wymienić paprykę na cukinię, kurczaka na indyka, pietruszkę na szczypiorek. Dopasujcie to danie do siebie!

Przygotowanie:

Najlepiej jest zacząć od przygotowania mięsa, dzięki czemu będzie ono miało więcej czasu żeby się zamarynować. Pierś kurczaka dokładnie myjemy, osuszamy i kroimy w niewielka kostkę. Przekładamy mięso do miseczki, wlewamy około łyżki oleju i doprawiamy solą, pieprzem, papryką oraz oczywiście curry. Po wymieszaniu wszystkiego razem możemy odłożyć miseczkę do lodówki.
Następna w kolejce jest soczewica. Płuczemy ją, zalewamy wrzątkiem i gotujemy do miękkości. W tym czasie boczek kroimy w kostkę i podsmażamy chwilę na rozgrzanym oleju. Cebulki kroimy w piórka i  dorzucamy je do boczku. W międzyczasie kontrolujemy, czy soczewica nie kipi, czy jest odpowiednio słona itd.
Analogicznie postępujemy z papryką i marchewką. Gdy warzywa są już gotowe przesuwamy je na jedną stronę patelni, a na drugą dodajemy kurczaka. Mieszkamy często, by smak curry przeszedł również na resztę składników. Gdy wszystko jest już miękkie dodajemy odcedzoną soczewicę. Warto spróbować czy całość na pewno jest wystarczająco słona/ ostra. Ja zawsze na koniec dodaję jeszcze odrobinę curry
Gdy wszystko jest gotowe, siekamy pietruszkę i posypujemy nią potrawę.
Smacznego!

Coś jeszcze byście zjedli? Deser to zdecydowanie dobry pomysł!
Wpadnijcie na Facebooka po więcej dobrego dla głodomorów!